Paweł Rabinek z RedSEO (redseo.pl) zajmuje stanowisko

Witajcie.

Rzeczy niesłychane. Dopiero co udało nam się dodać kilka krótkich artykułów a głośno jest o nas niewyobrażalnie. Pożar, pożar wśród polskich tandeciarzy SEM! Co się wydarzyło? Nic. Napisał natomiast o nas niejaki Paweł Rabinek, zajmując, uwaga (powstrzymajcie śmiech).. stanowisko! Pan Paweł, administrator agregatora blogów tematycznych zajął stanowisko w kwestii naszego bloga, niczym ambasador treści, niczym prezydent kraju, Pan Paweł Rabinek zajmuje oficjalne i zdecydowane stanowisko, w wyniku którego nasz blog zostaje usunięty z jego agregatora treści. Jak z tym żyć? Czy to już nasz koniec? Czy podniesiemy się po tym upadku?

Warunkiem powrotu bloga polskie-sem.blogspot.com do Planety SEO, jest jego uwiarygodnienie przez ujawnienie się autorów.

Panie Pawle, dziękujemy za okazanie szansy, nie podniesiemy jednak rękawic. Jeden wielki kabaret. 

Nasze stanowisko wobec Planety SEO (nie wiedzieliśmy nawet, że coś takiego istnieje):

Po 1. Panie Pawle, należy dokładniej czytać artykuł wstępny - tzw. otwierający na danym blogu, uniknąłby Pan w sumie straty kilku minut na dodanie i usunięcie naszego młodego bloga

Po 2. sam przyznał się Pan, że uległ namowom innych osób, nie świadczy to o samodzielnym myśleniu i suwerenności portalu

Po 3. usunięcie bloga z Pana serwisu nie przyczyni się niestety do zmniejszenia popularności naszych treści

Po 4. wywołał Pan efekt odwrotny, wywołał Pan tzw. efekt wirusowy, dziękujemy w imieniu wszystkich potrzebujących rzetelnych i krytycznych informacji na tematy, które poruszamy. Blog odnotowuje rekordowe liczby odwiedzin w ciągu ostatniego tygodnia i to dzięki Panu

Po 5. z tego co wyczytaliśmy, nie poświęcaliśmy na Pana osobę więcej niż 4 minuty, jest Pan z wykształcenia elektronikiem, który, cytuję "czasem napisze kawałek kodu Microsoft C#", co Pan więc robi w branży reklamowej? 

Po 6. Pana uległość wobec kilku osób z branży, świadczy o możliwości istnienia w Polsce znanego rodakom zjawiska korupcji, uległości, kolesiostwa i lobby, czy tak jest? Sprawdzimy już wkrótce, są to sytuacje niedopuszczalne, z którymi należy bezwzględnie walczyć

Po 7. Komentarze pod Pana, Panie Pawle, stanowiskiem dały nam pomysł na cykl artykułów pod tytułem "Polscy celebryci branży SEM". Pierwszy wpis już niebawem!

Gwoli poinformowania Pana oraz Pana bliskich znajomych z branży, którzy prosili o blokadę naszych treści:

Nie jest jednak dopuszczalna sytuacja w której ktoś anonimowo krytykuje lub oczernia inne firmy lub osoby.

Oczywiście, że jest i właśnie jest Pan jej świadkiem oraz uczestnikiem, nasz blog oczernia tylko w Pana i Pańskich znajomych odczuciu, nie oczerniamy lecz pomagamy i leczymy polski zgniły rynek SEM.

Nie jest to uczciwe, ponieważ nie daje możliwości skutecznej wymiany argumentów przez obie strony. 

Proszę złożyć zażalenie w Brukseli. Jeśli potrzebuje Pan znać dane osoby lub firmy, z którą Pan polemizuje i dyskutuje aby wymieniać argumenty - nie mam tutaj nic do dodania. Czytelnicy naszego bloga wnioski wyciągną samodzielnie.

Nie jest to także wiarygodne, ponieważ nie wiadomo kto i w jakim celu krytykuje drugą stronę.

Jesteśmy wiarygodni, aż za bardzo, pozwoli Pan, że wiarygodność ocenią czytelnicy. To właśnie z powodu dużej wiarygodności Pan razem ze swoimi przyjaciółmi z for internetowych najzwyczajniej się przestraszył! Szanowni czytelnicy, wyobraźcie sobie, że doszło nawet do takiej sytuacji, w której m.in. Marta Gryszko znana pod pseudonimem "Lexy" (znana m.in. ze sprzedaży szkoleń SEO w cenie 100,00 zł netto) prosi wszystkich o usunięcie postów związanych z blogiem ze swoich stron, profili społecznościowych itd. Coś takiego..

Skąd ten blady strach wśród specjalistów od zdobywania linków i ustawiania kampanii AdWords w trybie "auto"?

Chcielibyśmy zaznaczyć kilka kwestii, być może będziemy o nich pisać przy okazji wszystkich artykułów, ponieważ faktem jest, że nie każdy ma czas i ochotę czytać blogowy wpis wstępny. Nie będziemy opisywać wyłącznie jawnych oszustów, aby oficjalnie udowodnić komuś oszustwo musielibyśmy mieć materiał od policji czy też sądu itd. takie sytuacje zdarzają się rzadko, będziemy jednak o nich również pisać. Nie będziemy również pisać jak cała reszta o optymalizacji meta tagów, nie będziemy również jako setni kopiować ładnych infografik z Zachodu, na których opisany jest złoty środek na TOP-1. Poruszamy tematy nie tylko związane z błędnymi technikami czyli tzw. warsztatem pracy lecz informujemy przede wszystkim o firmach i osobach stosujących dumping cenowy (nie istotne czy z powodu braku wiedzy na temat oceny konkurencji czy z powodu braku Klientów), zaniżających poziom świadczonych usług i poziom obsługi Klienta. Z tym ostatnim jest najgorzej, niestety nie tylko w naszym segmencie rynku. Jeśli w branży pozycjonowania stron www i linków sponsorowanych jest aż tylu amatorów, dlaczego nikt o nich nie słyszał? Odpowiedź jest łatwa. Nikt nie umie ocenić ich właściwego poziomu, nikt o nich nie pisze. Zmienimy to, nie jesteśmy sami.

Kończąc, zachęcam Was do sprawdzenia jakie osoby komentują wpis dot. naszego bloga na łamach SEO Planety. Prawda, że wyglądają znajomo? Część z nich nie zrozumiała nawet fragmentów artykułów, które dla Was przygotowaliśmy. Jeden z nich, Pan Artur Strzelecki pisze:

Panie Arturze, to nie tak, pomagamy: otóż brak kontaktu ze strony opisywanej firmy o godz. 22:20 został napiętnowany przez nas z powodu braku wyłączenia możliwości wysłania wiadomości przez dany komunikator. W dodatku było to GG. Zatem (to jest wniosek, proszę czytać powoli Panie Arturze), jeśli autor witryny czy też właściciel wspomnianej firmy oferuje w widgecie możliwość szybkiego kontaktu bezpośredniego online w godz. 22:20, ja, jako potencjalny Klient rozumiem, że w ciągu kilku chwil otrzymam odpowiedź. Nie otrzymałem jej. Teraz z pewnością zrozumiał Pan o co nam chodziło.

Klienci branży SEM. Bądźcie ostrożni, porównujcie firmy i przyglądajcie się im bardzo szeroko, zanim przystąpicie z jakąkolwiek do współpracy. Nie sugerujcie się wyłącznie ceną, oszczędzi to Wam wielu przykrych doświadczeń oraz lepiej zabezpieczy przed nieefektywną inwestycją poniesioną na kampanie online.